niedziela, 20 listopada 2011

Srebro złoto święta...


No i stało się wyprowadziłem się z chaty już na dobre po małej kłótni...... :P mam to w nosie w sumie ale co mi szkodzi byłem już w Irlandii i mieszkałem krótko sam jak miałem 18 lat. Dosyć tych bzdur trzeba wziąć się za siebie celem na ten tydzień jest przeżyć do wypłaty i powoli przygotować się na święta. Prezenty zastanawiam się ile na nie wydać i gdzie kupić aby się nie wykosztować bo nie opłaca się kupować gówna dobre pióro portfel czy jakiś ciuch zawsze się przyda. Ja osobiście ucieszył bym się ze srebrnej jednodolarówki marne (136 zł) a to dobra inwestycja i świetny prezent:P

środa, 16 listopada 2011

Witam w rzeczywistości.

To mój pierwszy post na blogu poswieconym zbierani, oszczedzaniu oraz pomażaniu pieniadza. Moja przygoda zaczeła się dokladnie 4 maja kiedy to jako jeszcze student z długami na uczelni postanowilem wyjść i nie ogladać sie na nikogo. Wkurzylem się tym że musiałem decydować czy kupic kanapkę czy bilet na pociąg do domu... Wolałem iść do pracy na budowie niż być wiecznie biednym. Tak zaczeła sie moja przygoda z kasa i pracą po godzinach ponad siły. Praca sie opłaciła ale o tym później:)